Samodzielne nakładanie hybryd – co zrobić, by było udane

Przez długi czas zrobienie manicure’u hybrydowego było możliwe tylko w salonach kosmetycznych. Dziś każda z nas może mieć zestaw do hybryd u siebie w domu i dzięki temu samodzielnie wykonać udaną stylizację paznokci. O tym, co należy zrobić, by manicure wyszedł jak najlepiej w dalszej części artykułu.

HYBRYDA – LAKIERY WYSOKIEJ JAKOŚCI

Poza przestrzeganiem kolejności wykonywania zabiegów ważne jest, aby w kwestii: hybryda lakiery postawić na takie wysokiej jakości. To między innymi od nich zależy trwałość wykonanej przez nas stylizacji. Lakiery Victoria Vynn UV to jedne z tych, które zadowolą nawet najbardziej wymagające panie – także jeśli chodzi o szeroką gamę kolorów. Warto też zadbać o to, by lakiery były dzięki swojemu składowi jak najbardziej przyjazne dla płytki paznokcia i jak najmniej jej szkodziły. Tutaj warto postawić na lakiery Victoria Vynn PURE

– lakiery te charakteryzują się także bardzo dobrą przyczepnością, a więc brakiem odprysków.

CO POZA LAKIERAMI?

Aby manicure był udany, to poza inwestycją w lakiery (Victoria Vynn UV czy Victoria Vynn Pure) trzeba koniecznie zadbać o to, by płytka paznokcia była odpowiednio do hybryd przygotowana. Dlatego trzeba ją odpowiednio wypiłować (nadając kształt), odtłuścić i odsunąć i wyciąć skórki. Trzeba także pamiętać o tym, by nie nakładać zbyt dużo lakieru (może to źle wpłynąć na jego utwardzanie i manicure będzie nietrwały i mało estetyczny). Istotne jest także to, by w kwestii hybryda lakiery pamiętać o tym, by pokryć lakierem także końcówkę paznokcia. W zależności od tego, jaką lampę posiadamy – UV czy LED – należy zwrócić na czas utwardzania poszczególnych warstw stylizacji paznokcia. Lampy LED działają o wiele szybciej niż te UV.

Jak we wszystkim, także i w nakładaniu hybryd, można się wprawić. Wystarczą tylko dobre chęci, cierpliwość i oczywiście odpowiednie akcesoria, które pomogą nam perfekcyjnie wykonać manicure. Z czasem wykonanie takiego manicure’u będzie dla nas prawdziwą chwilą relaksu, która będzie trwała dosłownie… chwilę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *